Witam,

chciałabym kupić dwa preparaty :) jeden przeznaczony dla mojego bojaźliwego kota, a drugi dla siebie ;-)

Rozumiem, że te krople nadają się zarówno dla zwierząt jak i dla ludzi ? […]

Mój kot jest bardzo bojaźliwy, najbardziej boi się różnych odgłosów, np. jak mąż się zbliża w jego kierunku to wieje z przerażeniem, tak jakby bał się jego samego albo jego klapek, dzieci - bo mówią głośniej, albo płaczą :-(  - omija je z daleka.Mnie toleruje, ale jak mówię do niego szeptem, najczęściej wieczorem jak jest cicho, jak wszyscy śpią.

Mam wielką nadzieję, że te krople mu pomogą bo inaczej dla jego dobra, będę musiała go oddać :-(((

Jeżeli chodzi o mnie, to jestem osobą raczej cieszącą się życiem i tryskającą energią :)
Ponieważ na co dzień zajmuję się dziećmi (swoimi) bardzo często wytrącają mnie z równowagi i strasznie wtedy krzyczę i złoszczę się na cały świat. Krótko mówiąc jestem wybuchowa!!! 

Eliza
(dodano: 08.06.2009)

Witam,

chciałabym zamówić ekstrakty dla moich piesków, które nie radzą sobie z poddenerwowaniem, irytacją, napięciem, strachem i reagują na siebie agresją. […]

Jeden piesek ma 4,5 roku i jest indywidualistą. Często próbuje wymuszać coś na członkach rodziny, ale zawsze był wesoły, chętny do zabawy, towarzyski.

Drugi ma 2 lata był pogodny, wesoły, zawsze chętny do zabawy. Od marca jak doszło miedzy nimi do awantury o kość z gryzieniem się włącznie, od tej pory są bardzo spięte, poddenerwowane, okazują lęk na swój widok, schodzą więc sobie z drogi, przestały się też razem bawić.

Dlatego cała ta sytuacja mnie martwi. Porady behawiorysty dotyczące ich posłuszeństwa skutkują, wykonują polecenia, natomiast nie zmniejszyło to ich napięcia i zdenerwowania.

W związku z tym, że ja sama wierzę w skuteczność środków naturalnych, chciałabym w ten sposób pomóc moim pupilkom, gdyż widzę jak ta sytuacja je męczy.

Jolanta
(dodano: 07.06.2009)

Witam,

sporządzała Pani dla mego 12-letniego syna kropelki na moczenie nocne. Jest poprawa, syn nie jest już taki nerwowy, mówi że już tak się nie boi, ale moczy się nadal w nocy.

I tu moje pytanie: chciałbym nadal syna leczyć tymi kropelkami, tylko czy nie trzeba ich składu zmienić? Tamte poprzednie kropelki się już kończą. Może mi Pani coś polecić, czy dalej mam kontynuować ten sam skład.
Pozdrawiam i dziękuję.

Tomasz
(dodano: 04.06.2009)

Witam Pani Beato!

właśnie zakupiłam mieszankę A.Korte mix.

Długo się nie odzywałam. Po ostatnich mieszankach dla mnie i dla dzieci byłam bardzo zadowolona. Dzieci się wyciszyły, córka zaakceptowała moją ciążę. Na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o dzieci to wszystko jest w porządku. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Jeśli chodzi o mnie - zbliża sie termin porodu. Jestem rozchwiana emocjonalnie. Bardzo boję się samego porodu i tego co będzie później, jak to wszystko sobie poukładam. Martwię się ile to wszystko będzie kosztowało, że mąż musi więcej pracować  [...]

To wszystko zatruwa mi życie, kiepsko sypiam, jestem zmęczona psychicznie, ale przede wszystkim fizycznie.

Mam jeszcze jeden problem; nie potrafię poradzić sobie ze złymi emocjami. Gromadzą się we mnie. Nie umiem np. powiedzieć teściowej jak bardzo wkurza mnie jej zachowanie albo innym jak ranią mnie ich słowa. A kiedy już nie wytrzymuję i znajduję w sobie odwagę żeby o tym mówić  (strasznie dużo mnie to kosztuje) wybucha wielka awantura, że jestem niewdzięczna, niedobra, nienormalna, że się czepiam.

Wychodzi na to, że moje uczucia się nie liczą, są nieważne a spojrzenie na problem irracjonalny, idiotyczny i niezgodny z zapatrywaniami innych. Dlatego zasługuję na potępienie i odrzucenie.

Staram się więc unikać konfrontacji, ale muszę dusić w sobie złe emocje a one zatruwają mój organizm. Nie mówić - źle, mówić - jeszcze gorzej.

I jeszcze jedno, co mnie przygniata. Mam wrażenie, a raczej wiem, że stanęłam w miejscu, osiadłam na mieliźnie. [...] Mam przecież marzenia, pragnienia, ale nie potrafię ich zrealizować, bo są we mnie dwie sprzeczne siły, jakby dwie osoby.

Jedna mówi dasz radę, druga NIE UDA SIĘ!  Choć staram się powtarzać sobie dobre słowa, wizualizować przyszłość to i tak wiem, że to nie ma sensu, bo to nie jest prawda i na pewno nie wypali.

Świadomość i podświadomość nie zgadzają się, jakby podkładały sobie nogę, wykluczały się wzajemnie. Nie wiem, nie umiem inaczej tego nazwać. To skazuje mnie z góry na porażkę. [...]

Jeśli chodzi o czarnowidztwo to nie ma problemu - większość moich obaw materializuje się i sprawdza :-(

Przeglądając esencje wybrałam kilka, ale liczę na Pani pomoc i fachowość w dobieraniu mieszanki.

Joanna
(dodano:  01.06.2009)