Dzień dobry,
pragnę się podzielić pierwszymi rezultatami po rozpoczęciu kuracji kroplami. W mojej głowie zaczął panować względny porządek, a problemy widzę w innym świetle.
Teraz mogę inaczej planować poszczególne dni i realizować swoje obowiązki. Wyobraźnia podpowiadała mi zupełnie inne reakcje na krople, a tymczasem to normalne, a jednak odmienione życie.
Pomyślałam, że to moje ziółka uspokajające (kalms-y, które biorę wieczorem), ale odstawiłam krople i moje kalms-y zupełnie nie działały. Od razu poczułam napięcie, nadmierne pobudzenie, a przede wszystkim niepokój (lęk), który powodował, że nie mogłam skoncentrować się na jednej czynności. Wróciłam natychmiast do kropelek i spokój powrócił, mimo tych samych problemów. Zatem moja terapia kroplami ma trwać, bo już wiem, jak chcę się czuć.
Wdzięczna za pomoc,
Wdzięczna za pomoc,
pozdrawiam
Maryla
(dodano: 12.06.2014)
(dodano: 12.06.2014)